Etykiety

piątek, 21 lutego 2014

Palette Salon Colors 10-2

Witam :D
Jak już wcześniej wspominałam mam dla Was zdjęcia z farbowania się. Było to farbą PALETTE SALON COLORS 10-2 Jasny popielaty blond.


Taka to farba była :D

Kolor odrostu: ciemny mysi blond
Długość: naturalny jasny blond
Aplikacja: aplikatorem zawartym w opakowaniu
Czas trzymania: 45 min.
Komfort farbowania: konsystencja okej, bardzo śmierdzi amoniakiem, trochę piecze
Włosy: dobrze rozjaśnione (odrosty za bardzo ciepłe moim zdaniem), lekko wysuszone (normalna reakcja)

Takim aplikatorem farbowałam. Dość dobrze się nim farbowało, tym bardziej, że robiłam to sama :D

Odrosty czubek głowy (grzywka): przed i po



Odrosty z tyłu głowy: przed i po



Długość od spodu: przed i po


Długość: przed i po


Wyszła ładnie, jednak odrosty są zbyt ciepłe (dla mnie jest to ważne), po za tym śmierdzi strasznie amoniakiem. Kolejnej szansy niedostanie chociaż gdyby brakło mojego ulubionego Garniera to bym ją wzięła.

wtorek, 18 lutego 2014

Kosmetyki z Ameryki

Na początku roku zamówiłyśmy z koleżankami wspólną paczkę z kosmetykizameryki.pl Zamówienie było spore. Pokaże Wam wszystkie kosmetyki, ale tylko moim przyjrzymy się z bliska (z wiadomych względów :D)

 Całe zamówienie

 A to moje :D

 Usta (od lewej 1,2,3)

 Oczy (od góry 1,2,3)

 Lakiery (od lewej 1,2,3)



















Usta:
1. NYC Smooch Proof Lipstain 16H Szminka W Pisaku 469 Forever Fuchsia 
2. Manhattan Soft Mat Lip Cream Błyszczyk 45H
3. Miss Sporty Perfect Color Pomadka 037 I Like

Oczy:
1. NYC High Definition Liquid Eyeliner 896 Deep Brown
2. Miss Sporty Mini-Me Eyeliner Automatyczny 100 Neon Yellow
3. Miss Sporty Mini-Me Eyeliner Automatyczny 070 Neon Blue

Lakiery:
1. Manhattan Lotus Effect Trwały Lakier 21G
2. Miss Sporty Clubbing Colours Quick Dry Lakier Do Paznokci 311
3. Miss Sporty Lasting Colour 7 Days Lakier 060

poniedziałek, 17 lutego 2014

Garnier Color Naturals 111

Na początek chciałam Was przeprosić za swoją nieobecność. Najpierw zawinił komputer i musiał iść od naprawy, a później obowiązki wzięły górę.
Wracając do tematu, jakiś czas temu farbowałam włosy. Użyłam mojej ulubionej farby Garnier Color Naturals 111 TA farba. 
Została też położona na całość, aby zniwelować żółte tony na długości.
Zdjęć przed nie mam, ale niedługo kolejne farbowanie i tam zobaczycie jak u mnie wtedy wyglądają włosy.

Kolor odrostu: ciemny mysi blond
Długość: złoty jasny blond
Aplikacja: standardowa (pędzelek i miseczka)
Czas trzymania: 30 min.
Komfort farbowania: konsystencja okej, śmierdzi amoniakiem, nie piecze (nie mam problemu z wrażliwą skórą głowy)
Włosy: dobrze rozjaśnione, lekko wysuszone (normalna reakcja)

Tył, lampa

 Tył, światło dzienne

Odrosty, lampa

Odrosty, światło dzienne

     
Długość, światło dzienne

Ta farba ma to do siebie, że wychodzi mocno popielato, dla mnie do plus, dla innych minus.
Popiel zmywa się po kilku myciach, więc moim zdaniem da się przeżyć dla ładnego koloru. Po za tym tę farbę kupują pewnie tylko dziewczyny lubiące zimne blondy (tak jak ja) więc efekt powinien je zadowolić ;)
Zauważyłam, że farby wychodzą dużo lepiej jak się ich nie zmienia. Gdy wcześniej byłam blondynką to używałam przez rok tylko tej farby, wychodziła pięknie!

Podoba się efekt? Lubicie? Używacie?
Może macie innego ulubione popielate blond farby, które mogłam być spróbować? Ja jestem bardzo chętna ;)
Do następnego ;*