środa, 7 maja 2014

Palette Intensive Color Creme A10 Ultrapopielaty blond

Znowu się opuściłam w pisaniu na blogu. Przepraszam, ale dużo się dzieje.
Dziś będzie o farbowaniu. Robiłam sobie krzywdę farbą z Palette Intensive Color Creme A10 Ultrapopielaty blond. Dokonało się to 1 maja :)




Kolor odrostu: ciemny mysi blond
Długość: jasny blond
Aplikacja: standardowa (pędzelek i miseczka)
Czas trzymania: 35 min.
Komfort farbowania: konsystencja kremowa, śmierdzi i piecze podczas farbowania (oksy 12%)
Włosy: dobrze rozjaśnione, lekko siwe (szybko się wypłukuje)

 Efekty:


 
Przed 
Odrosty na czubku głowy
Po


 
Przed
Odrosty na środku głowy
Po

Przed / Po
Długość


Dla mnie efekt okej. Jak na oksydant 12% to mało rozjaśnia. Garnier 111 z 9% wychodzi podobnie ;) Więc nie ma co katować włosów.
Do następnego ;*
o

2 komentarze:

  1. Anonimowy4 czerwca 2014 15:13

    faktycznie, szkoda katować włosy, a właśnie jak z kondycją włosów po tej farbie a po loreal 05? Po której włosy w lepszej kondycji ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmalowana17 czerwca 2014 14:22

    Hmm trudno porównać bo obie to dość mocne farby. Dla mnie były w podobnej kondycji. Nakładam zawsze tylko na odrosty więc całości nie niszczę.

    OdpowiedzUsuń